Jak bezpiecznie kupować w internecie?
Sprawdź wiarygodność sklepu i sprzedawcy
Pierwszy etap to sprawdzenie, czy sklep ma pełne dane kontaktowe — adres, numer telefonu i NIP. Brak takich informacji to sygnał ostrzegawczy. Zwróć uwagę na domenę strony: renomowane sklepy korzystają z certyfikatu SSL (adres zaczyna się od „https://” zamiast „http://”), a kopiowane, podejrzane witryny często mają literówki lub dziwne rozszerzenia. Poszukaj też opinii w niezależnych źródłach — na forach czy serwisach typu Opineo. O małych sklepach raczej ciężko znaleźć dużo informacji, jednak parę komentarzy powinno się trafić. Nie ufaj natomiast opiniom bezpośrednio na stronie sklepu: wstawienie fikcyjnych ocen to 5 minut pracy dla programisty. Twoją czujność powinna też wzbudzić zbyt niska cena — jeśli nowy smartfon kosztuje połowę tego, co w zwykłych sklepach, ryzyko oszustwa jest spore.
💡 Choć na serwisach typu Allegro ceny są wyższe (m.in. ze względu na dodatkową marżę), to zakupy przebiegają znacznie bezpieczniej. Jeśli nie orientujesz się w internecie — korzystaj ze znanych platform.
Bezpieczne płatności w internecie
Najlepszym rozwiązaniem są systemy pośredniczące, jak PayU, Przelewy24 czy PayPal, które gwarantują dodatkową ochronę — sprzedawca nie ma dostępu do Twoich danych bankowych, a w razie problemów skorzystasz z procedury zwrotu środków. Unikaj przelewów bezpośrednich na konto sprzedawcy oraz wpisywania danych do karty bezpośrednio w panelu sklepu. Dobrą praktyką jest korzystanie z kart wirtualnych lub płatności BLIK, gdzie każda transakcja wymaga potwierdzenia w aplikacji bankowej. Dzięki temu nawet jeśli ktoś przechwyci dane, nie będzie w stanie ich użyć.
Zależy Ci na bezpieczeństwie? Przeczytaj: Jak szybko i bezpiecznie doładować telefon online?
Twoje bezpieczeństwo podczas zakupów — dobre nawyki i narzędzia
Przede wszystkim korzystaj z silnych i unikatowych haseł — najlepiej generowanych przez menedżera, który przechowuje je w zaszyfrowanej formie. Włącz dwuskładnikowe uwierzytelnianie (2FA) w serwisach, które to umożliwiają. Wtedy, nawet jeśli ktoś pozna Twoje hasło, nie zaloguje się bez dodatkowego kodu. Na każdej platformie staraj się mieć inne hasło: wówczas jeżeli dojdzie do wycieku danych w serwisie A, haker nie będzie znał hasła do Twojego konta w serwisie B. Zwracaj też uwagę na to, w jakie linki klikasz — podejrzane wiadomości e-mail czy SMS-y z „okazjami” często prowadzą na fałszywe strony podszywające się pod znane sklepy. Jeśli coś wygląda zbyt dobrze, żeby było prawdziwe, najczęściej jest to próba oszustwa. Niektóre fałszywe linki jest rozpoznać bardzo łatwo (np. „g843gkcs/buy.com”), ale czasem są bardziej podchwytliwe (np. mała litera „l” zamiast wielkiego „I”). Do ochrony warto dorzucić programy antywirusowe oraz VPN. Unikaj natomiast publicznych sieci Wi-Fi.
Co zrobić, gdy coś pójdzie nie tak?
Nawet gdy zachowasz ostrożność, czasem możesz trafić na nieuczciwego sprzedawcę lub paść ofiarą oszustwa. Wtedy musisz działać szybko — im wcześniej zareagujesz, tym większa szansa na odzyskanie pieniędzy.
- Skontaktuj się ze sprzedawcą — może problem wynika z opóźnienia w wysyłce lub pomyłki?
- Zgłoś sprawę do operatora płatności (np. PayU, PayPal, bank) — wiele systemów umożliwia otwarcie sporu i zwrot środków.
- Zastrzeż kartę i zablokuj transakcje w bankowości online, jeśli podejrzewasz kradzież danych.
- Złóż zawiadomienie na policji i prześlij dowody (zrzuty ekranu, korespondencję, potwierdzenie przelewu).
Prawo konsumenckie w Polsce i UE jest po stronie kupującego: masz 14 dni na odstąpienie od umowy przy zakupach online, a reklamacje powinny być rozpatrywane w ustawowym terminie. Dzięki temu nawet jeśli coś pójdzie nie tak, masz narzędzia, by dochodzić swoich praw