04.10.2016
← Blog

Użytkowniku numeru na kartę – "winter is coming", bo… taki mamy klimat!

Zima tuż-tuż, w związku z czym Twój telefon może przestać działać. O ile go nie zarejestrowałeś. Serio. Dlaczego? Z prostego powodu – bo tak nakazuje prawo! W czerwcu tego roku weszła w życie ustawa antyterrorystyczna, która zmieniła zapisy m.in. prawa telekomunikacyjnego. Obecnie każdy operator musi zarejestrować swoich klientów używających usług przedpłaconych, czyli tzw. ofert na kartę. Jeśli nie uczyni tego do 01.02.2017, to taką niezarejestrowaną kartę SIM będzie musiał dezaktywować. A to niemiłe słowo. „Dezaktywacja” to nic innego jak głucha cisza w Twoim telefonie. Nie uświadczysz ani rozmów przychodzących, ani wychodzących. Na fejsa też nie rzucisz rano okiem, bo dostępu do netu mieć nie będziesz. SMS-a do kumpla po udanej imprezie także nie wyślesz. Po prostu cisza…

Brrr, zimno się zrobiło, co?

Co to jest ta rejestracja numeru na kartę?

Proste – rejestracja to podanie imienia, nazwiska i numeru dokumentu tożsamości, np. numeru PESEL, swojemu operatorowi. Co ważne, zgodnie z wytycznymi MSWiA, przy pobieraniu numeru dokumentu tożsamości operator musi dokonać osobistej weryfikacji tegoż dokumentu. Zatem pracownik salonu czy też pani Zosia w kiosku RUCH-u musi zajrzeć w Twój dowód osobisty lub paszport. Jeżeli nie chcesz podawać swoich danych osobowych operatorowi, ale dalej chcesz korzystać z oferty na kartę bez umowy, to niestety nikt Ci tego w Polsce nie da. Gdyby to tylko od nas zależało, to pewnie nikomu byśmy nie kazali rejestrować numerów. 

Jak zarejestrować?

Większość operatorów zaprasza klientów do swoich salonów oraz punktów partnerskich. Ci, którzy nie mają własnych salonów, tak jak Virgin Mobile, oprócz rejestracji w punktach partnerskich (RUCH, Telakces, Inmedio, Relay etc.) wysyłają darmowego kuriera. Wystarczy wypełnić formularz rejestracyjny numeru. W przypadku Virgin Mobile sprawa jest o tyle fajna, że kurier patrzy jedynie na Twój dokument tożsamości oraz spogląda Ci głęboko w oczy. Jeśli numer PESEL w dowodzie zgadza się z tym, który podałeś w formularzu na naszej stronie, a na zdjęciu w dokumencie to naprawdę Ty, to Twój numer telefonu w ciągu kilku godzin będzie już w pełni zarejestrowany. Nie musisz niczego podpisywać. I nie ma strachu, że papier z Twoimi danymi i własnoręcznym podpisem odjedzie sobie wraz z kurierem. I nie gryzą Cię czarne myśli, że przypadkiem wywieje go przez okno jesienny wiatr, a ktoś na jego podstawie weźmie mały kredycik…

Zobacz także: My precious…, czyli o bezpiecznej rejestracji numeru

Jak żyć, no jak żyć w takich warunkach pogodowych?

Wyjścia nie ma – zarejestruj swój numer. Przy podpisywaniu umowy na abonament też musisz wyskoczyć ze swoich danych. A numer na kartę daje większą niezależność – przechodzisz od operatora do operatora, kiedy chcesz, bo nie trzyma Cię żadna umowa. Zazwyczaj masz lepsze warunki w ofercie na kartę niż na abonament, a dodatkowo operatorzy oferują obecnie bonusy za rejestrację.

To co? Rejestrujesz czy czekasz na lutowy poranek?

Wszystkie informacje o rejestracji znajdziesz tutaj.

Ładowanie