19.07.2018
← Blog

Mentor a Mentee czyli mentorowany – co jest najważniejsze w tej relacji?

Od wielu lat staram się pomagać młodym ludziom, dzieląc się z nimi wiedzą i doświadczeniem. Forma mentoringu sprawdza się tu bardzo dobrze. Nie o samą formę jednak chodzi, a o relację i zasady, na których powinna być ona zbudowana. Przez wiele lat zidentyfikowałam kilka prostych, ale kluczowych zasad, które pomagają wspólnie pracować, a w konsekwencji przynosić obu stronom pozytywne efekty tej relacji. Jakie to zasady?

 

1. Musisz wiedzieć, po co chcesz mieć mentora.

Odpowiedź na to pytanie jest kluczowa. Nie ma nic gorszego, niż poprosić mentora o pomoc i nie wiedzieć, dlaczego się to robi. Mentor to osoba, do której przychodzisz z konkretną sprawą i której musisz zaufać. Jeśli tego nie robisz lub mu nie ufasz, to znaczy, że nie jesteś gotowy na taką relację. Dodatkowo przyszły mentorowany musi być gotowy na to, że w trakcie naszej pracy będziemy poruszać się po wielu obszarach. Dlatego otwartość na mentora jest jednym z kluczowych elementów tej relacji. Ważne jest też to, aby wiedzieć, jakiego efektu oczekujesz po wspólnej pracy i powiedzieć to na samym początku. Takie postawienie sprawy pozwala od samego początku lepiej ułożyć współpracę i uniknąć rozczarowań lub problemów. Pozwala również zweryfikować późniejsze efekty wspólnej pracy.

 

Mentors for starters

Marcin (Mentee), uczestnik programu Mentors for Starters 2018 i Grażyna Piotrowska – Oliwa (Mentor).

 

2. Mentorowany musi wiedzieć z czym i po co przychodzi do mentora

Praca z mentorem to nie coaching. Naszym zdaniem nie jest odkrywanie tego, co mentee chciałby robić, a praca nad tym to, co chce zrobić czy osiągnąć. Dlatego tak ważne jest to, aby mentee przychodził już z zdefiniowanymi tematami. W trakcie wspólnej pracy weryfikujemy te założenia i sprawdzamy, czy rzeczywiście mają szansę być zrealizowane, a następnie budujemy na to plan. Najczęściej są to tematy związane z biznesem czy rozwojem kariery zawodowej. Jednak zdarza się, że potrzebujemy poruszyć też inne obszary, zahaczyć o jakiś poboczny wątek, który pozwoli nam zweryfikować pierwotne założenia. Właśnie, dlatego tak ważna jest wspomniana wcześniej otwartość. Tylko wtedy możemy sprawnie przechodzić przez cały proces.

 

3. Nie zmieniać, co tydzień zdania o 180 stopni

Jednym z problemów w relacji między mentorowanym, a mentorem jest moment, kiedy ten pierwszy często zmienia (radykalnie) zdanie, czyli mamy klasyczny przypadek „od ściany do ściany”. Dochodzimy do jakiegoś etapu, ustaliliśmy zasady, mamy plan i kroki w działaniu, a tu nagle mentee robi zwrot przez sztag i wraca do porzuconej wcześniej- diametralnie odmiennej od przyjętej - koncepcji. Zdarzało się, że po kolejnym spotkaniu następowała kolejna zmiana, a w ciągu kilku miesięcy pracy takich zmian było kilka. Oczywiście nie mówię o tzw. kosmetyce, tylko o wywracaniu wszystkiego do góry nogami. To jedna z najgorszych rzeczy, jakie można zrobić. Wycofanie się z objętej świadomie drogi w trakcie podążania nią, to najczęstsza przyczyna niepowodzeń ludzi w życiu, karierze czy biznesie. Dlatego tak bardzo zwracam uwagę na to, aby dana osoba nie wycofywała się z podjętych już decyzji i była po prostu konsekwentna. Jeśli tej konsekwencji brakuje, to wspólna praca nie ma sensu. Co ciekawe, z moich doświadczeń wynika, że takie sytuacje miały miejsce podczas pracy z kobietami. Przyczyn tego stanu można by szukać głębiej, ale chodzi o to, aby być konsekwentnym w swoich decyzjach.

 

Tomasz (Mentee), uczestnik programu Mentors for Starters oraz Grażyna Piotrowska – Oliwa (Mentor).

Tomasz (Mentee), uczestnik programu Mentors for Starters oraz Grażyna Piotrowska – Oliwa (Mentor).

 

4. Wytworzyć partnerską relację

To duże zadanie dla mentora. Jeśli chce komuś pomóc, to powinien być konkretny, ale nie stawiać siebie na piedestale. Zachowanie właściwego dystansu do siebie i unikanie budowania sztucznych granic to podstawa. Przecież wzięliśmy mentorowanego po to, żeby mu pomóc i przekazać wiedzę lub doświadczenia, a nie po to, żeby ktoś dopieszczał nasze (z reguły i tak już duże) ego. Tylko w ten sposób można zbudować partnerską relację, w której mentorowany ma zaufanie i zdrowy respekt do swojego mentora. Z kolei mentor wie, że pracuje z odpowiedzialną osobą i jest w stanie jej pomóc.

Wspólnym mianownikiem wszystkich powyższych punktów jest natomiast ciężka praca, która odpowiednio pokierowana z pewnością przyniesie dobre efekty. Ale to przecież, jak mawia klasyk, oczywista oczywistość :).

Ładowanie