Jakie jest hasło do Wi-Fi?

Kawiarnie, restauracje, puby i hotele często oferują darmowe Wi-Fi dla swoich klientów. Połączenie bywa niekiedy jednak problematyczne. Nawet jeśli hasło zapisane jest na routerze, to raczej nie będzie on na widoku. Trzeba wtedy szukać obsługi i prosić o podanie hasła. Jeśli będzie ono skomplikowane, to przedyktowanie go może zająć kilka minut i będzie wymagało kilkanastu prób.

Publiczne Wi-Fi to proszenie się o kłopoty

Nawet jeśli sieć jest otwarta, to może wymagać podania hasła w formularzu wyświetlającym się po otwarciu przeglądarki lub rejestracji, po której skrzynkę pocztową zacznie zalewać mnóstwo wiadomości o charakterze handlowym.

Bywa też tak, że po spędzeniu kwadransa na próbie podłączenia się do Wi-Fi połączenie okaże się tak wolne, że i tak nie będzie się dało z niego korzystać. Nie pozostanie nic innego jak kapitulacja.

Trzeba też pamiętać, że podłączanie się do publicznej sieci Wi-Fi może być niebezpieczne. Cyberprzestępcy czyhają na użytkowników smartfonów, by przechwytywać ich hasła logowania do usług bankowych...

Na szczęście jest coraz mniej sytuacji, kiedy korzystanie z Wi-Fi ma w ogóle sens

Operatorzy oferują na tyle tanie i duże paczki internetu mobilnego, że wygodniej jest skorzystać z połączenia internetowego w telefonie niż szukać sieci. Virgin Mobile pozwala wszystkim chętnym zamówić za darmo kartę SIM z pakietem 10 GB na miesiąc.

Zobacz także: Połączenia telefoniczne dawniej i dziś. Co się zmieniło?

Wiele osób próbuje zgadnąć hasło do sieci w pobliżu

Jeśli dostępna sieć nazywa się Domek-Halinki, istnieje duże prawdopodobieństwo, iż hasło to Halinka123, Albo Halina123, albo domek123, domek-halinki123, domek, domus, domeczek itp. Wpisywanie tych wszystkich haseł po kolei jest jednak czasochłonne i nie daje gwarancji powodzenia.

Trzeba się w dodatku liczyć z tym, że właściciel może nie życzyć sobie, by obcy ludzie korzystali z jego Wi-Fi. Podpinanie się do cudzej sieci może być nawet uznane za włamanie! Sami też byśmy nie chcieli, by jakiś intruz podpinał się do naszego routera, prawda?

A może by tak kupić mobilny router?

Bardzo popularnymi gadżetami są przenośne routery nazywane też MiFi. Do urządzenia wyposażonego we własny akumulator, moduł Wi-Fi i modem LTE wkłada się kartę SIM. Takie urządzenie samo generuje sieć Wi-Fi i można podpiąć do niego smartfon, tablet czy laptopa. W dodatku hasło do takiego Wi-Fi ustala jego właściciel i wystarczy je wpisać raz, a potem połączenie będzie nawiązywane automatycznie.

Zobacz także: Jak uratować zalany telefon?